Ta strona używa pliki cookies. Więcej w polityce prywatności.
Ufff, to był naprawdę wyjątkowy i niezapomniany wieczór. Mamy dla Was sporo materiałów (zdjęć, filmików, nagrań) z tego wydarzenia, prosimy jednak o chwilę cierpliwości, niebawem wszystko pojawi się na naszej stronie. Tymczasem już teraz zapraszamy do przeczytania relacji.
Magia emocji, światła, ruchu, muzyki i ognia – tak w skrócie można określić to, co wydarzyło się 8. grudnia w Warszawie.
W ubiegłą sobotę już po raz drugi odbył się zlot fanów Michała Szpaka. Tak jak w zeszłym roku impreza była połączona z celebracją urodzin Wokalisty. Na miłośników talentu Michała czekało tym razem jednak o wiele więcej, czyli pełnowymiarowy koncert z zespołem! Ale zacznijmy od początku…
Zainteresowani zaczęli gromadzić się w Teatrze Capitol już po godzinie 16. W trakcie dwugodzinnego spotkania Artysty z fanami miało miejsce sporo atrakcji. Na początku Michał odpowiedział na serię pytań podsumowujących mijający rok 2012. Fani mieli okazję dowiedzieć się m.in. że największym sukcesem Michała w tym roku – poza stałym wsparciem niesamowitych fanów – był występ na telewizyjnej Nocy Kabaretowej oraz zbliżający się udział na koncercie sylwestrowym we Wrocławiu. Za największą wpadkę 2012 roku Michał uznał powtórzenie w ciągu jednego wywiadu słowa “jakby” aż 64 razy. Z kolei ulubionym, swoim własnym koncertem jest dla Michała występ w Charsznicy. Najfajnieszy koncert innego wykonawcy to wg Michała koncert zespołu Muse w łódzkiej Atlas Arenie. Potem nastąpiła zamiana ról – tym razem to Michał odpytywał fanów w konkursie, w którym do wygrania były przygotowane specjalnie na tę okazję kalendarze na rok 2013. Następnie w formie zabawy Michał otrzymał prezenty od fanów. Nie zabrakło oczywiście złożenia urodzinowych życzeń i wspólnego odśpiewania “Sto lat” dla świeżo upieczonego 22-latka. Na deser zainteresowani mieli okazję do zrobienia sobie pamiątkowych zdjęć, zdobycie autografu i zamienienie paru słów ze swoim idolem. To wszystko osłodzone było degustacją pysznego tortu. Nieco po godzinie 19 Michał udał się za kulisy, aby udzielić wywiadów a publiczność miała chwilę na przygotowanie się do głównego punktu wydarzenia.
– To nie był zwykły koncert. To było spektakularne widowisko! – to właśnie takie opinie można było usłyszeć wśród tych, którzy mieli okazję zobaczyć ten występ.
Show zaczęło się gdy spowitą w ciemności, wypełnioną fanami salę Capitolu wypełniły pierwsze dźwięki muzyki. Porywający, taneczny wstęp wykonała tancerka Paulina Biernat. Następnie na scenie przy burzy braw i entuzjastycznych okrzyków pojawiła się gwiazda wieczoru – Michał Szpak. Artysta, tak jak zapowiedział, przygotował na ten występ kilka niespodzianek. Pierwszą z nich było wykonanie utworu “Mi mancherai”, który Michał zaśpiewał wcześniej jedynie przy okazji premiery spektaklu taneczno-aktorskiego “I MOVE YOU” na deskach Teatru Dramatycznego w Białymstoku pod koniec listopada. Po tym niezwykle poruszającym wstępie Michał zaprezentował po kolei miks piosenek, na który składały się jego utwory z debiutanckiego minialbumu “XI”, kompozycje z czasów zespołu Whiplash oraz rockowe interpretacje polskich i światowych przebojów. Wśród tych ostatnich szczególnie warto zwrócić uwagę na brawurowe wykonanie przez Michała i zespół coveru “Black Night” zespołu Deep Purple, akustyczną wersję sztandarowego “Dziwny jest ten świat” oraz fenomenalną “Jaskółkę” z repertuaru Stana Borysa, która skłoniła publiczność do owacji na stojąco. Podobny aplauz wzbudził utwór “Dziś budzę się” (znany fanom dotychczas jedynie z krótkiego fragmentu tzw. “Dziki ptak”) zaprezentowany przez Michała po raz pierwszy w całości.
Poza doskonałą kondycją wokalną Michała i niespodziankami w repertuarze, ten występ był szczególny przede wszystkim z powodu niesamowitej oprawy wizualnej. Imponujące efekty laserowe i świetlne oraz buchające ze sceny płomienie spowodowały, że koncert Michała Szpaka ze względu na jakość produkcji po raz pierwszy stał na poziomie, którego z pewnością mogliby pozazdrościć nie tylko wykonawcy z Polski, ale też zagraniczni.
Po koncercie Wokalista jeszcze raz wyszedł do fanów, aby mogli sobie zrobić z nim zdjęcia i otrzymać podpisy na przygotowanych przez OFC zdjęciach.
Ten wieczór dla każdego Szpakofana, który zjawił się 8. grudnia w stolicy był długi i pełen niepowtarzalnych wrażeń, które zawsze towarzyszą wydarzeniom, których bohaterem jest Michał Szpak. W imieniu Michała i OFC serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przybyli a pozostałych zachęcamy do wzięcia udziału w przyszłych eventach. Do zobaczenia!
Autor: Robert Choiński (Robbie)
Ta strona używa pliki cookies. Więcej w polityce prywatności.
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.
dobra organizacja i dla mnie najlepszy wystep Michala. Wokalna uczta i emocjonalna burza wywolana. Chcialabym by takiego Michala, w takiej formie, uslyszal caly swiat. Dac mu oprawe, szanse i warunki a staje na rowni z miedzynarodowymi gwiazdami. Podziekowania tez dla zespolu, wnosza bardzo duzo
Wspaniały wieczór !
Dodacie jakieś filmiki ze zlotu? 🙂