Ta strona używa pliki cookies. Więcej w polityce prywatności.
Szpak oczarował Zieloną Górę po raz drugi, otrzymując gromkie brawa za niezwykłe interpretacje dwóch pastorałek. Został także uhonorowany statuetką Lubuskiego Anioła Roku jako Przyjaciel Akcji “Warto jest pomagać”. W końcu nie ma nic lepszego, jak połączenie talentu i serca 🙂
Tego dnia, wśród licznie zgromadzonej w Lubuskim Teatrze publiczności, nie mogło oczywiście zabraknąć wielbicieli talentu Michała. Jak zauważył gorzowski oddział portalu Gazeta.pl:
Do Zielonej Góry przyjechała nawet kilkudziesięcioosobowa grupa fanów Michała Szpaka – wokalisty o niebywałym talencie, nieustannie zaskakującego kontrowersyjnymi wcieleniami scenicznymi.
I rzeczywiście, Artysta po raz kolejny zaskoczył i poruszył – przede wszystkim wokalnie, sięgając po mało popularny, a zarazem bardzo ambitny http://reachhighershasta.com/cheap/ repertuar. Oryginalne wersje utworów “W kropki zielone” oraz “Piosenki tej słuchajcie” wykonywała Ewa Małas-Godlewska w towarzystwie Grzegorza Turnaua. Tym serdeczniej zapraszamy do obejrzenia video z koncertu, to trzeba usłyszeć.
Udało nam się także zarejestrować nagranie z próby:
A oto całość wywiadu udzielonego przez Michała dla oddziału TVP w Gorzowie Wielkopolskim:
I jeszcze garść linków związanych z zielonogórskim koncertem pastorałek:
Wypowiedź Michała dla Radia Zielona Góra.
Galerie zdjęć z występu: Zielonagora.gazeta.pl, Gazetalubuska.pl
Reportaż w Dzień Dobry TVN i w Telewizji Polskiej
Warto wspomnieć, że ten niezapomniany wieczór zakończył się miłym gestem Michała wobec Fanów, którzy zawitali tego dnia w Lubuskim here Teatrze, aby go posłuchać. Pomimo późnej pory, Wokalista spotkał się z nimi w restauracji Essenza nieopodal miejsca koncertu 🙂
Ta strona używa pliki cookies. Więcej w polityce prywatności.
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.