Szpak i jego płonąca stodoła – mmopole – 02.06.2012

http://www.mmopole.pl/artykul/szpak-i-jego-plonaca-stodola

Michał Szpak znów zmierzył się z Niemenem. Czy udźwignął ten ciężar? Postanowiłam zapytać opolską widownię.

W miniony piątek, na festiwalu w Opolu, Michał Szpak zmierzył się z gigantem polskiego rocka. Wykonał “Płonącą stodołę” Czesława Niemena. Tak jak i Niemen w swoim czasie, Szpak spotyka się często z krytyką wymierzoną w jego kontrowersyjny wizerunek. Czy Szpak udźwignął ten utwór? Postanowiłam dowiedzieć się tego od opolskiej publiczności.

Pani Magdalena Kluba z Częstochowy tak oceniła występ Szpaka w aspekcie wokalnym:
– Michał Szpak live nie jest dla mnie nowością, bo wielokrotnie miałam okazję usłyszeć go na koncertach, ale to, co zobaczyłam w Opolu, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Był w niesamowitej formie wokalnej, jego mocny głos z mega rockowym pazurem wypełniał Amfiteatr od pierwszego rzędu do ostatniego.

Zdecydowałam się zebrać kolejne opinie. Mieszkanka Opola, pani Agata Malinowska zgodziła się udzielić nam paru odpowiedzi:

Co sądzi pani o zaprezentowanym przez Szpaka stroju?
– Uwielbiam artystów lat 60., szczególnie oczywiście Czesława Niemena. Trochę bałam się tego występu Szpaka, lecz uważam, że nie tylko świetnie dał sobie radę wokalnie, ale i wizerunkowo. Słyszałam, że ten strój to jego własny pomysł – był świetny! Idealnie wpasował się w klimat „Płonącej stodoły” i wyróżniał na tle strojów innych wykonawców.

Czy jest coś, co Szpak mógłby poprawić w swoim występie?
– Jeśli chodzi o samego Szpaka, nie mam nic do zarzucenia, według mnie wokalnie dał sobie radę w stu procentach. Jedyne, co mi przeszkadzało, to towarzyszący Michałowi tancerze, którzy trochę odwracali od niego uwagę. Wolałabym zobaczyć rockowy zespół, wydaje mi się, że bardziej pasowałoby to do klimatu utworu i do Szpaka.

Jak wiadomo, tekst utworu Niemena jest gęsty i niełatwy, toteż niektórzy zarzucają Szpakowi, że powinien bardziej popracować nad dykcją. A jak pan Rafał Orłowski z Lublina ocenia wykonanie od strony wymowy?

– „Płonąca Stodoła” to bardzo trudny utwór. Trzeba śpiewać go szybko, nie ma czasu na chwilę wytchnienia. Być może były jakieś drobne niedociągnięcia, ale nie zwróciłem na to większej uwagi, nie wpływało to znacząco na wykonanie. Za to bardzo podobało mi się, że Michał starał się zachować oryginalny akcent Niemena.

A jakie zdanie miała dojrzalsza część publiczności? Pani Teresa Tyszkiewicz-Zajadło, 54-latka z Gdyni, podzieliła się swoimi wrażeniami z pierwszego dnia festiwalu:

– Zdecydowanie najbardziej porywającym występem tego wieczoru było show Michała Szpaka, który miał okazję zmierzyć się z legendą Czesława Niemena, nie po raz pierwszy zresztą. Z tego, co wiem, już dziennikarze obserwujący go na próbach zapowiadali brawurowe wykonanie. I rzeczywiście, na tle innych artystów gwiazda Szpaka jaśniała wyjątkowym blaskiem. To był jego wieczór i myślę, że publiczność siedząca na widowni Amfiteatru też to poczuła. Połączenie wokalnej drapieżności, młodzieńczej nonszalancji i pełnego ekspresji przekazu emocjonalnego, a wszystko to okraszone widowiskowym scenicznym anturażem , sprawiły, że Szpak wciągnął mnie gwałtownie w swój muzyczny pejzaż, gdzie Niemenowską „Stodołę” ogarnął już nie pożar, a istna pożoga. Michał nie tylko uniósł ten utwór, ale dzięki swojej charyzmie i talentowi naznaczył go na swój własny sposób. Jest jednak coś magicznego w tym, jak duch Niemena zdaje się towarzyszyć temu młodemu wokaliście w jego niełatwej drodze. Analogia między nimi dwoma jest aż nazbyt widoczna. Tym bardziej więc wierzę, że barwny, niezłomny indywidualizm i odwaga po raz kolejny zatriumfują, nawet jeśli Polacy opornie otwierają się na tego typu oryginalne, wybujałe wzorce artystyczne. Per aspera ad astra.

Wszystko wskazuje na to, że Szpak udźwignął narzucone mu zadanie, a co więcej, rozpalił serca publiczności.

Materiały zostały zebrane przez Zuzannę Wójcik, autorkę artykułu. Osoby w nim wymienione wyraziły zgodę na publikację ich opinii.

Related Images:

Udostępnij:
Oficjalny Fan Club Michała Szpaka | 2011 - 2018 - Wszystkie Prawa Zastrzeżone