“Polska staje się coraz bardziej tolerancyjna” – muzyka.onet.pl – 10.12.2012

http://muzyka.onet.pl/publikacje/polska-staje-sie-coraz-bardziej-tolerancyjna,1,5327339,wiadomosc.html

“Dzięki mnie Polska na nowo zaczęła rozmawiać o tolerancji. To, że tak wyglądam, mam taką manierę i wyraz artystyczny nie znaczy, że jestem życiową niedorajdą” mówi Michał Szpak, gwiazda sylwestra TVP 2.

8 grudnia w warszawskim Teatrze Capitol Michał Szpak grał urodzinowy koncert, który zorganizowały mu fanki. Fanek, w przeważającej mierze uroczych, przypadało kilkadziesiąt na jednego fana. Szpak przez ponad dwie godziny rozdawał autografy i fotografował się z dziewczynami. Na widowni Capitolu zarezerwowane były miejsca dla jego przyjaciół z “Tańca z gwiazdami”. W garderobie cierpliwie wyczekiwała na niego tancerka Paulina Biernat.

W czasie krótkiej rozmowy Michał denerwuje się dwa razy: kiedy wspominam o Mai Sablewskiej i Jarosławie Kuźniarze. O byłej menadżerce Dody, która chciała się zająć również jego karierą mówi, że sama przegapiła swoje pięć minut. To, w jaki sposób Kuźniar wyśmiewał Szpaka w programie “X Factor” nie mieści się młodemu artyście w głowie. Mówi, że nie byłby sobie w stanie takiego prostactwa wyobrazić. Twierdzi też, że dystansu do świata show-biznesu powoli się uczy.

– Jak na gościa, który jeszcze nie wydał płyty, to masz bardzo ładne fanki.
– Tak , nie mogę narzekać. Mam bardzo atrakcyjne fanki.

– Pogadajmy szczerze i poważnie, skończyłeś 22 lata więc możemy sobie na to pozwolić. Jesteś zadowolony z przebiegu swojej kariery?
– Cały czas się uczę, stawiam dopiero pierwsze kroki. Przede mną jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Wciąż na nowo odnajduję siebie, rozwijam się i kształcę. Mam nadzieję że prawdziwa kariera jeszcze przede mną.

– Pytam, bo pojawiły się głosy, że zmarnowałeś swoje 5 minut po “X Factor”, i zamiast nagrywać album poszedłeś tańczyć.
– Wiem, że ludzie zarzucają mi pójście do “Tańca z gwiazdami”. Ja jednak nigdy nie cofnę się przed podjętą decyzją i nigdy się jej nie wyprę. W programie dostałem o wiele więcej, niż mogłem oczekiwać. Zyskałem tam ogromną przyjaźń, a to jest najważniejsze. W życiu jest tak, że każdy ma swoje 5 minut i to jest teraz, ale może się też zdarzyć jutro czy pojutrze. To 5 minut może się ponownie zdarzyć, a przyjaciół nie znajdujemy ot tak.

– Wiesz do czyich słów piję? Maja Sablewska mówiła o tych twoich zmarnowanych 5 minutach.
– Wierzę w to ze moje 5 minut jeszcze przed mną.

– Była taka opcja, że ona chciała być twoją menadżerką?
– Tak.

– I faktycznie ty nie chciałeś ze względu na jej inne zobowiązania?
– Tak, zresztą umowy, które ona przedstawiała były nie do zaakceptowania.

– Pomówmy o twojej przeszłości. Przeczytałem gdzieś opinię psychologa na twój temat, który twierdził, że twoje poszukiwania swojej kobiecej strony wynikają z braku obecności matki w twoim życiu.
– Czytałem te artykuły i są dla mnie totalną bzdurą. Odnoszenie się do tego, że coś jest powodowane brakiem mamy w dzieciństwie nie jest prawdą dlatego, że ja od dziecka byłem taki a moja mam nie wyjechała, kiedy miałem roczek, ale kiedy miałem 10 lat. Mam taką, a nie inną wrażliwość i wyrażam ją tak a nie inaczej.

– Kontakt z mamą masz cały czas, mimo że zostawiła twojego ojca?
– Tak, oczywiście. Do mamy mam największy sentyment, ona mnie wychowała od podstaw, a później tato przejął obowiązki – bo musiał i spisał się doskonale! Mam dla obojga rodziców wielki szacunek, bo niełatwo jest wychować takie dzieci, jak ja i moje rodzeństwo. Mam trójkę rodzeństwa.

– Słyszałem, że z siostrą uczącą się śpiewu we Włoszech masz śpiewać duet na nowej płycie?
– Tak, będzie duet jako bonus na mojej płycie. Utwór utrzymany jest w stylistyce operowej.

– Teraz mieszkasz w Warszawie, prawda?
– Tak, mieszkam od kilku lat w Warszawie i bardzo dobrze się tu czuję. W tym roku zacząłem tez tutaj studiować.

– W rodzinnym Jaśle często bywasz?
– Bywam co jakiś czas. Ostatnio nawet często gdyż robie tam prawo jazdy. Wszystkie próby muzyczne odbywają się tam, bo mój zespół jest z Jasła.

– Pytam, bo po artykule na twój temat we “Wprost”, już jakiś czas temu, można było odnieść wrażenie, że ludzie cię tam nienawidzą i chcą spalić na stosie.
– To było dla mnie bardzo dziwne. Rozmawiałem wcześniej z osobą, która pisała ten artykuł i zapewniała mnie, że to ma być tekst stawiający mnie w dobrym świetle. Natomiast czytając go, nie zauważyłem tych dobrych intencji. Generalnie ludzie lubią wymyślać swoje historie. Mam do tego wielki dystans, uczę się tego świata na nowo. Od czasu “X Factora” dojrzałem i nauczyłem się samodzielności.

– Jak ludzie teraz na ciebie reagują?
– Jest na pewno coraz większa akceptacja i mam wrażenie, że Polska staje się coraz bardziej tolerancyjna, co mi się bardzo podoba. Czasami jest mi zaskakująco miło. Ostatnio wracając z dworca w Warszawie spotkałem grupkę ludzi z blokowisk, a często ludzie mają wrażenie, że muszą się ich bać. Jestem przyzwyczajony do takiego środowiska, bo zawsze miałem z nim styczność. Podeszłą do mnie dziewczyna z tej grupki i powiedziała mi, że bez względu na to, jak wyglądam i co robię, ma wielki szacunek dla mnie dlatego, że dzięki mnie Polska na nowo zaczęła rozmawiać o tolerancji. To, że tak wyglądam, mam taką manierę i wyraz artystyczny nie znaczy, że jestem życiową niedorajdą.

– Dzięki tym zmianom porzucasz myśli o wyjeździe z Polski?
– Bardzo chciałbym wyjechać za granicę. Planuję wyjechać na dwumiesięczny kurs na Broadway, ale to dopiero w momencie, jak sobie tutaj wszystko poukładam. Wydaje mi się, że zagranica będę mógł nauczyć się zupełnie innych rzeczy ale na pewno tutaj wrócę bo tutaj jest mój dom. Nie zamierzam się jednak poddawać, bo taki mam charakter. Teraz najważniejsze jest dla mnie nagranie płyty.

– Rozważasz wyjazd na stałe?
– Nie, nie. Na razie nie. Każdy kraj, jaki odwiedzam, daje mi inną inspirację do zrobienia czegoś, co mogę pokazać tutaj. Moja wyobraźnia jest bardziej kompatybilna z tym, co dzieje się tam. Tam ludzie mnie rozumieją, w przeciwieństwie do ludzi w Polsce. Nie chcę przekazać ludziom złej emocji i sugerować, że wszyscy powinni się ubierać tak jak ja. Tym bardziej, że mój wizerunek wcale nie jest kobiecy. Takich ludzi jak ja za granicą jest bardzo wielu. Zespoły takie jak Aerosmith od dawna w ten sposób się prezentują.

– Mówiąc o niezrozumieniu masz na myśli negatywne przyjęcie twojego pierwszego mini-albumu? Czy teraz uważasz, że w tamtym momencie to nie był najlepszy ruch?
– Cieszę się, że ją wydałem, bo ludzie się spodziewali, że zupełnie nic nie wydam i zajmę się “Tańcem z gwiazdami”. Jednak wtedy bardzo ciężko pracowałem, bo “Taniec” to nie jest tylko przyjście w sobotę na próbę, tylko od poniedziałku do niedzieli ostry zapiernicz po 8 godzin dziennie, gdzie po tym czasie człowiek nie ma siły. Jednak stwierdziłem, że pociągnę i to była wielka przygoda, która bardzo wiele mnie nauczyła. Efekt tego był taki, że ja uwierzyłem ludziom, że ta płyta nie jest fajna. Teraz, po czasie, kiedy do niej wracam myślę, że wydałbym taki album jeszcze raz. Dlatego, że przedstawia mnie ona w różnych płaszczyznach i nie sądzę, żeby była zła.

– Zaskoczyło cię, że Kuba Wojewódzki, twój opiekun w “X Faktorze” tak mocno ją zjechał?
– Widziałem się ostatnio z Kubą i on czeka na mocniejszy materiał ode mnie i twierdzi, że wciąż mi kibicuje.

– Ale na nowy album tekstów sobie podobno nie piszesz.
– Chciałbym napisać jakiś tekst, ale oddałem to w ręce profesjonalistów. Piszą dla mnie m.in. Jacek Cygan, Wojtek Byrski, Andrzej Ignatowski. Płyta będzie na pewno w przyszłym roku, chciałbym żeby wyszła na wiosnę. Na pewno będzie to trochę inny krążek, niż poprzedni. Przemyślany i nagrany na spokojnie bez ciśnienia, że trzeba coś zrobić na już. Nie wydam tej płyty do momentu, dopóki nie będę pewien każdego dźwięku i słowa, które zaśpiewam.

– Bo na razie mówi się o tobie tylko przy okazji kolejnych kreacji. To nie jest dla ciebie męczące?
– Takie są polskie realia. Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że kiedy daję jakiś dobry występ, to jest cisza. Nikt nie jest w stanie tego skrytykować, więc nie pisze nic. Ludzie nie chcą pisać o mnie dobrze, nie chcą przyznawać mi racji.

Autor: Bartosz Sadulski
Źródło: Onet

Related Images:

Udostępnij:
Oficjalny Fan Club Michała Szpaka | 2011 - 2018 - Wszystkie Prawa Zastrzeżone