“- Jestem z wami emocjonalnie związani, co zresztą widać. Byliście idealni – to kilka słów, które Szpak zdołał wypowiedzieć. Był tak roztrzęsiony, że nie był w stanie powiedzieć więcej, ani złapać oddechu. Zamiast się uspokoić, płakał coraz bardziej. Ostatecznie do kolejnego etapu przeszedł z nim Jacek Wolny, po czym Maria natychmiast ukradła Maję i uratowała ją przed odpadnięciem z programu.”