Have you heard (about) the Starling? – allvoices.com – 26.06.2012

http://www.allvoices.com/contributed-news/12464791-have-you-heard-about-the-starling

Znamy dziś wielu muzyków. Od gwiazd popu, takich jak Madonna, której piosenki puszczane są w klubach nocnych po alternatywnych rockowych artystów jak Jack White.
Ta obfitość w gatunki i celebrytów utrudnia uczestnikom talent show drogę do sukcesu. Zwykle sam talent nie wystarczy producentom, by pomóc im nagrać przyzwoity album. Obiecujący początek w programie okazuje się jednocześnie końcem ich kariery w przemyśle muzycznym. Po całym szumie stworzonym przez media muszą zrobić przysługę swoim następcom, odchodząc w zapomnienie.
Co powinni zrobić, by ich gwiazda nie zgasła? Jakie cechy powinni posiadać, aby się wyróżnić? Czy w ogóle możliwe jest stanie się niezależnym i szanowanym artystą po udziale w talent show?
Jako przykład zamierzam wziąć Michała Szpaka, uczestnika pierwszej edycji polskiego X Factora.

Jak w wielu innych krajach, w Polsce talent show cieszą się dużą popularnością. Jednakże konserwatywne społeczeństwo ma tu dużo większe trudności w zaakceptowaniu wszelkiej inności i ekscentryczności. Michał, 20 letni uczestnik z małego miasta miałby w tej sprawie wiele do powiedzenia.
Ubrany w czerwony żakiet, noszący makijaż i biżuterię, mający długie kręcone włosy, już w pierwszej minucie na scenie spotkał się z wrogością ze strony publiczności. Niemniej jednak, kiedy przyłożył mikrofon do ust i zaczął śpiewać, ludzie oniemieli. A po wydobyciu ostatnich słów piosenki otrzymał owację na stojąco. Co uczyniło jego występ tak wyjątkowym? Jego wygląd? Jego głos? Czy, być może, oba?

Piosenka, którą wybrał „Dziwny jest ten świat” wydawała się być stworzona specjalnie dla niego. Brak zrozumienia, nienawiść, smutek, odrzucenie… wszystkie te czynniki miał wypisane na twarzy.
Ten niemal już historyczny występ chwycił wiele ludzkich serc. Od tego czasu jedni zaczęli postrzegać Michała jako niezrozumianego, wrażliwego artystę, inni twierdzą, że to kolejny dziwak bez talentu, który stara się wyróżnić i zyskać sławę.

Mimo wszystko, jako laureat 2-go miejsca, Szpak otrzymał szansę wzięcia udziału w jednym z największych muzycznych wydarzeń w Polsce, mianowicie Orange Warsaw Festival. Wystąpił na tej samej scenie, co Moby, The Skunk Anansie and My Chemical Romance. I choć jego występ był tylko suportem, udowodnił, że wie jak rozgrzać publiczność. Swą ekspresją, charyzmą i nieprzewidywalnymi ruchami ciała wydaje się przemieniać w zwierzę sceniczne za każdym razem, gdy wkracza na scenę. Pomimo szczupłej i dość niskiej postury, Michał potrafi nie tylko pozwolić iść temu wszystkiemu w parze z silnym, czasami nawet szorstkim głosem, ale też urozmaicić swój śpiew poprzez dodanie do niego wysokich operowych dźwięków wyrażających żal bądź rozpacz.

W licznych wywiadach artysta zawsze podkreślał, iż postrzega scenę jako teatr. Mam na myśli to, że stara się zabawiać ludzi niekonwencjonalnymi kostiumami, takimi jak maski, peleryny, czy buty na koturnie, które pomagają mu w tworzeniu określonej atmosfery. Chce być jednocześnie muzykiem, aktorem i tancerzem.
Niektórzy ludzie twierdzą, że te niecodzienne elementy odwracają ich uwagę od głosu Szpaka. Tym czasem nadal przychodzą na koncerty jego i jego zespołu. Dlaczego? Często z czystej ciekawości. I chociaż winią go za nadmiar dziwacznych szczegółów w kwestii wyglądu, ta właśnie przesada (jak to nazywają) sprawia, że pragną przyjść i zobaczyć jego koncert.
Jednak są też inni, którzy nie tylko doceniają w Michale jego umiejętność odgrywania określonej roli podczas śpiewania, ale też fakt, że jego głos pozwala im doświadczyć emocji, których nigdy nie byliby w stanie doświadczyć. Ponadto, choć pewny siebie i dominujący na scenie, prywatnie Michał jest skromnym, miłym chłopakiem, który stara się poświęcić sto procent swego wolnego czasu fanom. Traktuje ich z szacunkiem, z niebywałą cierpliwością podpisuje autografy, śmieje się i uśmiecha.

Chociaż zyskał rozgłos jako odtwórca, Michał spróbował swoich sil także jako twórca. Jego pierwszy album składa się z 5 piosenek, które są tylko przedsmakiem tego, co planuje zaprezentować na swoim długogrającym krążku. Wielu ludzi było zdumionych, kiedy zamiast glamrockowych dźwięków usłyszeli świeże, elektroniczne bity. Sam Michał twierdzi, iż chciał spróbować czegoś nowego, sprostać wyzwaniu oraz wyzwolić się od szablonu , jako że ludzie oczekiwali od niego trwania w starym, bardziej niszowym repertuarze. Nawet ci, którzy już wiedzą, że Szpak często działa na przekór wydawali się nieco zaskoczeni. A to w rzeczy samej było jego zamiarem.
Wraz z EPką pojawił się teledysk. I tym razem sceneria oraz jego fabuła tworzą niezwykła całość. Większość muzyków w Polsce nie przywiązuje uwagi do wideoklipów. Jednak Michał nie należy do większości. W swoim teledysku do piosenki „Rewolucja” wciela się w rolę wampira posiadającego maszynę do cofania w czasie i próbującego przywrócić swe poprzednie wcielenia. Umiejscowiony w prawie stuletnim pałacu, klip, o którym mowa zapewnia widzom godną zapamiętania, tajemniczą atmosferę.

Obecnie artysta pracuje nad drugim albumem, który, jak oświadczył, będzie całkowicie różnił się od debiutanckiej EPki. Pomimo faktu, że niektórzy spisali go na straty w kwestii muzyki, wierzę, że jego kreatywność, oryginalność a przede wszystkim głos pozwolą mu osiągnąć sukces.
Ludzie zaniepokojeni i rozkojarzeni dualistycznym wyglądem Michała często zapominają , że jego skala głosu sięga niemal 4 oktaw. Media kreują fałszywy obraz Szpaka jako narcystycznego, pewnego siebie celebryty. W rzeczywistości jest on niedocenianym, pełnym pokory chłopakiem, który na przekór wszystkiemu ciężko pracuje, by móc spełniać swoje marzenia oraz uczęszcza na lekcje śpiewu w celu doskonalenia możliwości wokalnych.

Bez wątpienia, Michał jest najlepszy, kiedy śpiewa na żywo. Gdy scena jest jego, potrafi oczarować nawet największych sceptyków jego talentu. Niezmiernie optymistyczny i pełen pomysłów, każdego dnia stara się zwalczać stereotypowe myślenie wielu Polaków. Z pomocą swojego zespołu zmienia swe występy w prawdziwy, rockowy spektakl. Jednak to nie wszystko, co ma do czynienia z rockiem. A mianowicie ‘zarockuje’ świat (ang. rock the world-rządzić światem).

autor: ClaudiaSh (based in Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie, Poland, a Stringer for Allvoices)
tłum.: ClaudiaSh

Related Images:

Udostępnij:
Oficjalny Fan Club Michała Szpaka | 2011 - 2018 - Wszystkie Prawa Zastrzeżone